Cieszymy się z tegorocznych rorat min. dlatego, że tyle dzieci i dorosłych jeszcze lepiej poznało życie bł. Jana Pawła II, naszego patrona.
Blisko 400 dziadków do rozłupywania orzechów można oglądać od wtorku na wystawie w skansenie w Olsztynku (woj. warmińsko-mazurskie). To największa taka kolekcja w Polsce, a najstarsze z prezentowanych narzędzi mają ponad sto lat.
Kilku kolegów zamęcza mnie ostatnio różnymi bezsensownymi często pytaniami, łażą za mną, przerywają rozmowy z koleżankami. Staram się ich jakoś zniechęcać, ale niewiele pomaga. Dwunastolatka
Matko Boska z Altötting, módl się za mieszkańców Niemiec.
„To je krótczé, to je dłudzé. To kaszëbskô stolëca...”. Dobrze znać ten język – żartują uczniowie. – Dzięki temu wreszcie rozumiemy, co mówią nasi dziadkowie.
Kiedy Józef Ratzinger został wybrany na papieża, dziennikarze roztrząsali problem: co się stanie z dwoma ulubionymi kotami kardynała?
Zbierałam skrzętnie pieniądze i kupiłam glany. Mama była bardzo niezadowolona, a sama mówiła, że mam kupić, co zechcę. Teraz milczy, ignoruje mnie, nie odzywa się, traktuje urzędowo. Nie chcę tak. Córka