Znanych muzyków zapytaliśmy, dlaczego grają i śpiewają dla Maryi.
Najpierw grzmi chór puzonów. Potem dołączają wiolonczele, trąbka, fagot, flet, bas i trzy gitary. We wsi zaczyna się dyskoteka, czyli… próba scholi.
Ciemny zadymiony korytarz. Snop światła z reflektorów i mocna muzyka.
W swojej szkole muzycznej grają klasyczny repertuar. W „Trąbkach” dają czadu... na Bożą chwałę.
W kościele zakładają białe, lektorskie alby. A po służbie... grają w teatrze, na 14-metrowej planszy lub przy stoliku z zielonym suknem.
Czwarta minuta meczu. Szymkowiak dostaje piłkę, zamyka oczy i strzela z 25 metrów. Piłka lekko ociera się o słupek i… wpada do bramki. Mirosław Szymkowiak jest szczęśliwy. Podnosi koszulkę i pokazuje kibicom, komu dedykuje gola.
Mecz ligowy. Na stadionie zasiada 80 tysięcy widzów. A 400 milionów przed telewizorami. To możliwe tylko podczas Wielkich Derbów Hiszpanii.
Jestem muzykalna, gram na instrumencie, a teraz mam marzenie, by nauczyć się na kolejnym. Boję się powiedzieć o tym mamie. Nie wiem, jak zareaguje. Muzykalna
Wszyscy dokoła coś robią: tańczą, grają na instrumentach, śpiewają, malują, rysują, trenują różne sporty. Ze smutkiem stwierdzam, że nie mam talentów. Jak mam je rozwijać? Zmartwiona
Na boisku strzela gole dla Realu Madryt. W domu na… PlayStation Gareth gra Garethem.