Przymus wycieczki
Wychowawczyni planuje kilkudniową wycieczkę, na którą nie chcę jechać. Rozumiem, że marzy o pełnej integracji, ale po co uszczęśliwiać na siłę. Rodzice są na mnie źli, nawet zastanawiają się, czy puszczą mnie latem na pielgrzymkę. Boję się, że taki warunek postawią.
Gimnazjalistka