Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby się schylić i rozwiązać rzemyk u Jego sandałów (Mk 1, 7) Jan Chrzciciel był wielki, bo wiedział, jak jest mały przy Jezusie.
Matko Boska z Lourdes, módl się za mieszkańców Francji
Chociaż czas płynie nieubłaganie, chciałam powrócić, do bardzo wyjątkowych wydarzeń.
Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie.(Mt 5,38–48) Czemu Bóg każe kochać nieprzyjaciół? Bo On ich kocha.
Dawno, dawno temu żył w dżungli jaguar, który bardzo chciał się ożenić z córką króla jaguarów. Nie wiedział jednak, co ma zrobić, żeby zdobyć jej serce. Kiedy więc spotkał zajączka, zapytał go o radę.
Luca Signorelli (1450-1523), „Kłamstwa Antychrysta” fresk, katedra w Orvieto, 1500 r.
Albert miał osiem lat, gdy stracił wzrok. W dniu, kiedy przestał widzieć, mama wyrzuciła go na ulicę a sama z resztą rodzeństwa wyjechała na drugi koniec kraju.
To nie jest łagodna historia. Choć może jest to opowieść o współczesnym… świętym. O człowieku, który radykalnie odmienił swe życie. Który, kiedyś wybrał zło ale potem stał się orędownikiem dobra.
Rzekł do niej Jezus: „I Ja ciebie nie potępiam. Idź, a od tej chwili już nie grzesz”.(J 8,11) Wszyscy słyszą: „Ja cię nie potępiam”. „Nie grzesz” – tylko nieliczni.