w „Hospicjum” w Miechowie i Urzędzie Miasta i Gminy w Proszowicach.
Już bardzo długo o nim marzę i jestem coraz mocniej zauroczona. Chcę mu w końcu powiedzieć, co czuję, że się zakochałam, ale to dla mnie trudne, bo jestem raczej nieśmiała. Gimnazjalistka
Zygmunt Marek Miszczak
Witamy gorąco Redakcję i wszystkich czytelników „Małego Gościa Niedzielnego”.
Zwyczaj stawiania szopki narodził się w naszym domu dość wcześnie. Wtedy chyba, gdy mieliśmy tylko dwoje czy troje dzieci – Ryszard Montusiewicz próbuje znaleźć początek rodzinnej tradycji.
Zakochałam się niesamowicie w koledze. Czuję, że już dłużej nie wytrzymam, że powiem mu, co do niego czuję. Zakochana
– Jako ministrant stałem najbliżej Pana Jezusa, ale nie zawsze potrafiłem to docenić – wspomina Andrzej Lampert, były ministrant w parafii św. Floriana w Chorzowie.