Nie chcę jej stracić
Od dawna mam problem z przyjaciółką, nie potrafimy się porozumieć, a teraz to nawet nie rozmawiamy. Zaczęło się od wycieczki, gdzie ona chodziła z koleżanką, której nie lubię. Potem to samo w szkole. A przecież od początku łączyła nas niesamowita więź, mogłyśmy rozmawiać godzinami i o wszystkim. Jednak tamta dziewczyna zaprosiła ją na Sylwestra, a teraz ktoś przysłał mi linka do rozmowy, gdzie tamta wulgarnie się o mnie wyrażała. Szukałam wsparcia u przyjaciółki, ale zbagatelizowała sprawę, a gdy jej trochę wygarnęłam, nie odzywa się do mnie. Przeprosić ją? Ale nie wiem za co. Nie chcę jej stracić. Boję się, że tamte koleżanki mi ją odbiorą. Chciałam to wyjaśnić, ale ona nie chce.
Szesnastolatka