Przez kilka tygodni Magda przysyłała ciągłe skargi, że chłopak ją rzucił, a życie straciło cały blask. Lecz nadszedł wreszcie dzień` , że do Redakcji napłynął pierwszy zupełnie inny z tonie list. Przeczytajcie, może komuś pomoże?
Gdy odwiedzam rodzinę, to widze, że bardzo źle traktowany jest dziadek. Aż przykro patrzeć i słuchać. Chciałabym mu pomóc, ale przecież nie zmienię ani babci, ani wujka. Młodych w mojej rodzinie nikt nie słucha. Co robić? Wnuczka
Ze zgrozą przeczytałam list niewybrednej dziewczyny, która uważa, że koniecznie trzeba mieć chłopaka. Proszę przekazać jej mój list, bo wierzyć się nie chce, że współcześnie są tak myślące dziewczyny! Licealistka