Od pewnego czasu codziennie byłam w kontakcie na gadu z pewnym chopakiem. To była wielka fascynacja. Wreszcie spotkaliśmy się. Lecz tak się stresowałam, że szybko przerwałam rozmowe, zresztą, bardzo nieoporadną. Teraz on mnie unika, jest niedostępny... Zmartwiona
Od niedawna mam miłego, mądrego, odpowiedzialnego chłopaka. Jest bardzo lubiany w swojej szkole. Niestety, moje koleżanki śmieją się, plotkują, szydzą. Prosiłam, by tego nie robiły, to one jeszcze zwiększyły agresję. Zmartwiona
Mam dosyć rodzinnych awantur! Kocham wszystkich, zależy mi na nich, ale nie mam już siły słuchać w kółko tego samego. Podczas spowiedzi ksiądz poradził, bym wychodziła wtedy z domu, nakładała słuchawki, starała się nie wchodzić z konflikty. Zmęczona
Kolega z klasy wciąż nas przezywa, czasami nawet bardzo niemiło. Do tego klepie nas po tyłkach. A teraz zapytał, czy mogłybyśmy się z nim zaprzyjaźnić. Chcemy odmówić, czy to dobry pomysł? 10-latka