Witamy gorąco Redakcję i wszystkich czytelników „Małego Gościa Niedzielnego”.
Moja jedyna przyjaciółka wyjechała z Polski! Okropnie za nią tęsknię! Inne dziewczyny drażnią mnie swoją głupotą. Ona była inna, ale jej nie ma. Czy mogę coś zmienić w tej sytuacji? Gimnazjalistka
W niedzielę służą w... garniturach. I mają ministrancki zarząd.
W tym domu obecność wnuków wyczuwa się na każdym kroku. Duma w głosie dziadków, wzruszenie, gdy biorą je na kolana, i mnóstwo ramek z ich zdjęciami.
Mały, czarny kundelek chodził za nami od kilku dni. Udawaliśmy, że go nie widzimy.