Wychodzenie z dołka
Problemów mam wciąż wiele, ale czuję, że już nie muszę desperacko szukać pomocy. Nie wiem, czy pani pamięta, o czym do pani pisałam. Podejrzewam, że nie, bo listów to ma pani multum, ale nieważne. Dziś piszę właściwie z podziękowaniem.
Nastolatka