Taniec, sport, zima i świetna zabawa. To wszystko można mieć tylko na lodowisku.
Nie hokej, nie łyżwiarstwo figurowe… Holendrzy najbardziej kochają łyżwiarstwo szybkie.
O łyżwiarstwie, przezwyciężaniu strachu i bezpiecznych upadkach opowiada Sylwia Nowak-Trębacka.
W nocy, przez środek miasteczka pędzą po specjalnym torze. Najodważniejsi z odważnych.
„Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego” – ministranci z Zebrzydowic poznają tę muszkieterską zasadę na… lodowisku. I mówią o sobie „Biała Armia”.
W Szwajcarii lód na jeziorach jest tak gruby, że można bezpiecznie się ślizgać.
Co wspólnego mają „Zimowy pejzaż z łyżwiarzami i pułapką na ptaki” Pietera Bruegla z zimowymi igrzyskami w Soczi?
Śnieg nie jest bardziej śliski niż piasek. Kto nie wierzy, niech spróbuje zjechać na nartach ze stoku przy temperaturze minus 30 stopni.
Dlaczego Holendrzy czekali z nadzieją na mrozy?