Nie chcę jej stracić
Znamy się od września zeszłego roku i bardzo się zżyłyśmy. Jest dla mnie jak siostra, ale między nami bardzo często pojawiają się sprzeczki. Im bardziej się kłócimy, tym bardziej nasza przyjaźń wisi na włosku. No i ostatnio pojawiła się dziewczyna, która "zawróciła" w głowie mojej przyjaciółce. A ja nie chcę jej stracić! Tamta rządzi przyjaciółką, rozkazuje jej i jest szalona. Teraz spędzają razem wszystkie chwile. Nie mam już siły. Jeszcze dobiła mnie tym, że dzisiaj była u tej nowej. Tak po prostu wbiła mi nóż w serce. Nie chcę jej stracić! Ale chyba nie mam wyboru! Nie będę walczyć o nią trzeci raz! Proszę o pomoc, ja już nie umiem uporać się z tymi problemami. Przyjaciółka to dla mnie cały świat.
Szóstoklasistka