Mają swoje wierzenia i zasady. Boją się złych duchów. Pomocy szukają u Jezusa. Jeśli Go poznają.
Karabiny noszą chętniej niż ubrania. A najważniejsze są dla nich... krowy.
Niekończące się równiny Serengeti, krater Ngorongoro, śniegi Kilimandżaro i dumni wojownicy…
Podczas tego rocznych obchodów tygodnia misyjnego dzieci ze Sp 78 z koła misyjnego wraz z p.katechetką Magdą działającego przy parafii św. Michała Arch.we Wrocławiu przygotowały piękną liturgię mszy św.
Minął już rok, jak niektórzy z Was napisali list do Indii, do ojca Mariana Żelazka, pracującego wśród trędowatych. Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia przyszedł do redakcji list.
– Dzieci nie potrafią utrzymać języka za zębami i rozpowiadają, że na misji jest dojna i, dzięki Bogu, nie za mądra krowa. Wydoili ją do sucha – mówi o sobie ks. Adam kardynał Kozłowiecki.