Na pogrzeb Karoliny przyszła cała wieś. Wszyscy byli przekonani, że pozwoliła się zabić, byleby tylko nie popełnić grzechu nieczystego.
Jest jak zjawa. Mało kto go widział, a na pewno nikt nie słyszał.
W wakacyjnym numerze „Małego Gościa” zaproponowaliśmy kilka gier podwórkowych. Z naszej sondy wynika, że najbardziej lubicie skakać w gumę.
MMMMMMMMMMMMMMMM
Dokładnie 18 listopada 1914 roku, podczas I wojny światowej, do domu Karoliny wtargnął żołnierz armii rosyjskiej.