15 Grudnia 2022
No właśnie. Chcecie wiedzieć, jak to jest? W sposób ciekawy grudniowe niebo tłumaczy siostra Dorotea Milewska, znana Wam już z numeru grudniowego. Siostra Dorotea jest dyrektorką liceum w Wałbrzychu, uczy fizyki i fascynuje ją astronomia.
więcej »
Są puste miejsca przy wigilijnym stole. W zeszłym roku siedzieli przy nim babcia, dziadek, a może nawet mama czy brat. W tym roku będą patrzeć z nieba na nasze świętowanie, a my będziemy ich wspominać.
Po grzechu pierworodnym jesteśmy jak uszkodzony sprzęt AGD. Zepsutą lodówkę można wyrzucić, ale najpierw warto sprawdzić, czy nie da się jej naprawić.
Podawali księdzu ampułki, czytali czytania, śpiewali psalmy. Dziś muzykują na całym świecie.
Wszyscy łamią się opłatkiem, stawiają choinkę, prawie wszyscy wypatrują pierwszej gwiazdki. Do jednych przychodzi Dzieciątko, do innych św. Mikołaj albo Aniołek, a jeszcze inni czekają na Gwiazdora.
Ministrantem, podobnie jak jego brat Łukasz, został po I Komunii Świętej. Dziś obaj bracia są zawodowymi muzykami, mają wspaniałe rodziny i nie wstydzą się Pana Boga.
Zamiast zimy – lato. Wieczerza wigilijna po pasterce. A prezenty dopiero szóstego stycznia.
Wędrowali przez pustynię, wysokie góry i najbardziej niedostępne miejsca świata. Dokonywali niemożliwego, by zdobyć biblijne wonności.
17-letni Pablo staje naprzeciw starszych i silniejszych włoskich obrońców. Jeszcze go nie znają. Nie wiedzą, że Pablo nigdy nie pęka.
Śpiewają, grają, uczą się, bawią się razem i… przyjaźnią. 44 multitalenty w jednym chórze.
„Nie pójdziesz dzisiaj do szkoły. Wojna! Rosja napadła na Ukrainę!” – takie słowa usłyszała od mamy rankiem 24 lutego.