"w tamtym czasie odgrywanie w domu mszy świętej należało do popularnych zabaw " - rowniez 20 lat temu nalezalo do ulubionych zabaw mojego brata, który księdzem nie został. ja zawsze bylam na tych "mszach" ministrantem :)
No i dotrzymał słowa! List rewelacyjny. Dzieciątko Jezus nie mogło nie wysłuchać takiej prośby, szczególnie po tym, jak mały Joseph płakał, że "nie ma Tedziego". ;-)
A niektórzy pochopnie pozbawiają Dobrego Boga poczucia humoru! A teraz ornaty i mszały do dyspozycji papieskiej; pociecha za liczne cierpienia spowodowane ciężkimi grzechami ludu i trudy pasterzowania Kościołem w jakże agresywnym świecie współczesnym. Gorąco módlmy się za Papieża, niech pocieszy Go sam Nowonarodzony Jezus i to słodkie wspomnienie liściku do św.Mikołaja.
W latach 60' też "odprawialiśmy" Msze jako dzieci. Imponowała nam łacina, z której prawie nic nie rozumieliśmy. A także śpiewy kościelne, a w tym dziwne, ale bardzo przystępne nuty (chorałowe ? gregoriańskie ?) ze starych (przedwojennych) śpiewników i książeczek do nabożeństwa. Z tego grona kilkorga dzieci, płci obojga, nikt nie został powołany, ale Wszyscy wyrośli na porządnych ludzi. Wspomnienie pozostało. Dzień przyjęcia pierwszej komunii św. (5 - 06 - 1966, w roku Tysiąclecia) był niezwykle imponujący.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
A teraz ornaty i mszały do dyspozycji papieskiej; pociecha za liczne cierpienia spowodowane ciężkimi grzechami ludu i trudy pasterzowania Kościołem w jakże agresywnym świecie współczesnym.
Gorąco módlmy się za Papieża, niech pocieszy Go sam Nowonarodzony Jezus i to słodkie wspomnienie liściku do św.Mikołaja.
jako dzieci i tak im to weszło w krew że odprawiają do dziś.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.