15 lipca 1410 r.

Datę 1410 rok zna każdy uczeń, ale to że 15 lipca warto byłoby wspólnie świętować już mniej oczywiste. Polacy jakoś nie lubią cieszyć się ze swoich zwycięstw. Głośniej obchodzimy wszystkie klęski, nieudane powstania i porażki niż piękne zwycięstwa i to nie byle jakie. Rycerstwo pod wodzą króla Jagiełły pokonało jedną z najpotężniejszych armii Europy. Przez całe średniowiecze Królestwo Polskie zmagało się z trudnym północnym sąsiadem i w końcu po prawie 200 latach udało się Krzyżaków pokonać i to na dobre. 

Co roku w okolicach 15 lipca odbywa się za to wielka rekonstrukcja średniowiecznej batalii. W tym roku w inscenizacji słynnej bitwy wzięło udział 1,2 tys. rekonstruktorów z bractw rycerskich. 

Jak zawsze, inscenizacja obfitowała w efektowne elementy - walki na miecze, ataki łuczników, wystrzały z bombard i konne szarże. Organizatorzy zadbali żeby inscenizowane walki odbywały się zgodnie ze średniowieczną taktyką. Z powodu deszczowej pogody rekonstrukcja przyciągnęła mniej widzów, ale i tak było ich ok. 50 tysięcy. 

Największe zwycięstwo

Polacy mogą nie znać żadnej daty, nawet roku własnego urodzenia, ale tę datę znają. – Rok 1410! – wymamrocze Polak, obudzony w środku nocy hasłem: „bitwa pod Grunwaldem!”. Nic dziwnego – to jedna z największych bitew średniowiecza i największe militarne zwycięstwo w polskiej historii.