W stolarni Sundaya w Pabo
W stolarni Sundaya w Pabo
Krzysztof Błażyca /foto gość

Ławki muszą być

Krzysztof Błażyca

publikacja 12.07.2021 09:16

W jednej klasie jest nawet dwustu uczniów. Uczą się na zmiany. Cykady rozpoczynają koncert, a w szkole, przy słabym świetle, wciąż trwają lekcje.

Sunday ma mały zakład stolarski tuż przy głównej ulicy w miasteczku Pabo na północy Ugandy. Gdy usłyszał o „Małym Gościu” uśmiechnął się. – Ja mam na imię Sunday – powiedział. Czyli po angielsku Niedziela. Sunday to w Ugandzie popularne imię, podobnie jak Piątek czy Poniedziałek, mówią mi tutejsi przyjaciele. Jako jedyny w Pabo Sunday robi stoły, szafy i... szkolne ławki. Odwiedziliśmy stolarza w święto Józefa Robotnika. Zamówiliśmy u niego kolejnych dziesięć. Bo gdy ławek brak, uczniowie siedzą na… ziemi.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..