Wspólnota nie jest zamkniętą grupą ludzi  – pamiętają o tym także  po służbie
Wspólnota nie jest zamkniętą grupą ludzi – pamiętają o tym także po służbie
roman koszowski /foto gość

Przy ołtarzu i przy piłce

Piotr Sacha

MGN 12/2015

publikacja 26.01.2016 11:18

Dwa, cztery, osiem, szesnaście, trzydzieści dwa... – potęgowanie dwójki przydaje im się nawet na treningu. Marzą, by być potęgą na ministranckich mistrzostwach Polski.

Na stadionie w Gliwicach 9 tys. kibiców dopinguje Piasta. Wśród nich lektorzy z parafii św. Gerarda. Na derby z Górnikiem Zabrze zaprosili swojego księdza. – To były udane andrzejki – wspomina tamten mecz ks. Adrian Pietrzyk. – Wcześniej zabrali mnie na Jagiellonię – uśmiecha się ksiądz. – Obydwa mecze wygrane! – pamiętają ministranci. – Za rok zabierzemy księdza do Madrytu na Ligę Mistrzów! – zapowiadają.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..