Największa wyspa świata jest zielona, chociaż skuta lodem. Noc trwa tam kilka miesięcy.
Z ieleń wyspy przede wszy- stkim znajduje się w jej nazwie. Bo Grønland, czyli Gren-landia, to po duńsku „zielona kraina”. Krajobrazu nie wypełniają tu jednak zielone łąki, ale lodowa czasza. Dlaczego nie nazwano tego miejsca Hvidland? Bo „hvid” znaczy biały.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.