nasze media Mały Gość 04/2024

Franciszek Kucharczak

|

MGN 10/2004

dodane 02.04.2012 17:05

Nigdy nie wrócę do szkoły

Był 1 września, kiedy szkoła w Biesłanie zapełniła się dziećmi, ich rodzicami i nauczycielami. Nic nadzwyczajnego. Rozpoczynał się kolejny rok szkolny. Nikt nie przypuszczał, że za kilkadziesiąt godzin szkoły już nie będzie, a wielu z obecnych nigdy nie wróci do domu.

Po rozpoczęciu uroczystości na początek roku, do szkoły wpadli ludzie ubrani na czarno. Krzyczeli, wymachując bronią. Kilku stawiających opór mężczyzn zastrzelili. Cały budynek zaminowali, a w sali gimnastycznej stłoczyli przerażonych zakładników. Młodsze dzieci zaczęły płakać. Któryś z terrorystów puścił serię z automatu w sufit. – Milczeć! – wrzasnął. – Zastrzelimy każdego, kto będzie gadał! Zapadła cisza. Miała trwać trzy dni. W sali gimnastycznej zrobiło się duszno nie do wytrzymania, a terroryści nie pozwalali nikomu się napić. O jedzeniu nawet mowy nie było.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..