Jeśli przestanę czytać jakąś ciekawą książkę i zacznę robić coś innego, to nie mogę przestać o tym myśleć. W końcu postanawiam przeczytać jak się kończy scena lub dokończyć rozdział i potem jeszcze jedną stronę i jeszcze jedną itp. Potem naprawdę bardzo tego żałuję i obiecuję sobie, że to się więcej nie powtórzy, ale nic z tego.
Siedzę z nią w ławce od lat, bardzo ją lubię, ale w szkole ona teraz przebywa z kolegą. Wymyślili w swojej wyobraźni zabawę, a kiedy ja się koło nich kręcę, mówią, żebym sobie poszła. Tymczasem nie ma nikogo, z kim bym się dogadała. Moja klasa jest dziwna, bo nikt kiedy odbijam piłkę sama, nie podejdzie i nie powie, że mógłby ze mną zagrać. Muszę wyjść z inicjatywą. Co ja mam robić? Samotna
Z pewnym kolegą kiedyś swobodnie rozmawiałam, ale to było dawno. Niestety, chyba się w nim zauroczyłam i ciężko przeżywam każde najmniejsze nawet spotkanie. Strasznie się rumienię, nie potrafię wydusić słowa. Pewnie wygląda to niekulturalnie. A dochodzi do mnie, że on się interesuje, do którego liceum pójdę, miło o mnie mówi. Wiem, że spotkam go za kilka dni w większej grupie. Jak zapanować nad rumieńcami? 16-latka
Koleżanka przed sprawdzianami mówi, że na pewno dostanie 2 a ja 5 itd. A kiedy się okazuje, że mam lepszą ocenę od niej, nie odzywa się do mnie. Gdy wygrałam konkurs, jak ona prorokowała, to zgłosiła nauczycielce, że moja ocena nie była zgodna z regulaminem. To nie była prawda. Niby jest moją koleżanką ale jej zachowanie mnie denerwuje! Dlaczego tak się zachowuje?
Stanowimy grupę kilku przyjaciół. Kolega zauroczył się w jednej z koleżanek i poprosił o chodzenie. Zgodziła się, ale na drugi dzień powiedziała, że się wycofuje, że jest za młoda, bo dopiero w V klasie i nie chce. On się obraził, nazwał kłamczuchą, namawia mnie, bym zerwała z nią kontakt. To samo ona- jest na niego zła, radzi, bym się od niego odsunęła. A ja lubię oboje i chcę im pomóc. Szóstoklasistka
Uczę się czwarty rok w szkole muzycznej. Oprócz gry na instrumencie dochodzą zajęcia z chóru oraz dwie inne lekcje. W sumie w szkole muzycznej jestem codziennie. Zostały jeszcze dwa lata. Już mnie to męczy. Są takie dni, kiedy od razu po powrocie ze szkoły muszę zjeść obiad i jechać do szkoły. Nie mam chwili dla siebie i dla przyjaciół. Jeszcze do tego dochodzą zadania domowe, sprawdziany itp. Nie mam kiedy się uczyć, zadań czasem zdarza mi się nie zrobić. Chcę się uczyć grać, ale nie chcę uczyć się historii muzyki czy rodzajów gamy molowej. Mama nie zgadza się na to. Jak ją przekonać? Szóstoklasistka
Kiedy na niego chwilę patrzę, on wtedy patrzy na mnie. Dochodzi do nieśmiałej wymiany krótkich spojrzeń. Zbliżyłam się do nowych koleżanek, on też z nimi rozmawia, ale gdy ja z nimi stoję, on nie podchodzi. Nie jestem zbyt pewna siebie. Nie wiem, czy mu się podobam. . Co Pani o tym sądzi? Gimnazjalistka
Chodzi o to, że nie wiem, o czym rozmawiać z koleżankami. Staram się zagadać, porozmawiać, ale jakoś nie mam o czym. Proszę o pomoc. Niepewna
Ostatnio zaniedbuję obowiązki, szczególnie te związane ze szkołą. Kilka ważnych dla mnie osób zaczęło się ode mnie odsuwać. Ten stan trwa od późnej jesieni. Ale walczę, np. wstaję wcześnie rano, by jednak odrobić zadania. Nie chcę stracić opinii dobrej uczennicy, aczkolwiek wyleczenie jeszcze świeżych ran jest ciężkie. Duża ilość dodatkowych zajęć także mi tego nie ułatwia. Jak wstać na nogi, budząc się z tego melancholijnego snu? Zagubiona
Denerwują mnie rówieśnicy w klasie. Są wulgarni, interesują się tylko głupotami, niczego nie uszanują. Źle się czuję w tej klasie. Gimnazjalistka