Kochane problemy
-
Nie daję rady ze sobą
Pyskuję do mamy, nie potrafie przeprosić, bo jestem głupia. Mogłabym mieć lepsze oceny, takie jak koleżanka, ale chyba jestem za głupia. Nie radzę sobie z płaczem, zabiłabym się, ale to grzech. Nie mówię mamie, co sie ze mną dzieje. 13-latka
-
Niedobry czat
Weszłam na czacie do pokoju "podstawówka", gdzie zaczął ze mną rozmowę niby dorosły mężczyzna, który przechwalał się, że z kolegami zgwałcił nastolatkę. Podał mi numer gadu. Chyba zmyśłał, a jeśli nie? Co robić? Gimnazjalistka
-
Prosić do tańca
Tak bardzo lubię jedną z koleżanek. Niestety, powiedziała przyjaciółce, że ja nie jestem w jej typie. Nawet nie wiem, czy iść na szkolną zabawę, która będzie w poniedziałek. Niepewny
-
Pozwolenie na spotkania
Poznałam świetnego chłopaka. Porządny, gra jak ja na gitarze, znam jego rodzeństwo. On chce sie ze mną spotkać. Obawiam sie jednak, czy mama się zgodzi, bo już poprzednio miałam problemy z wyjściem. A ja chcę tylko przyjaźni... 14-latka
-
Ranią się co, co się kochają
Kolejna awantura. Krzyczą na mnie, że jestem egoistką, zwalają na mnie wszystko, tylko oskarżają, a nie widzą prawdziwych problemów naszej rodziny. Chciałabym do liceum gdzieś wyjechać, ale mnie nie puszczą.... Zraniona
-
Ucieczka z balu
Na zabawie był zawsze blisko mnie, uśmiechał się, koleżankom powiedział, że jest ładna i mądra. Ale gdy zagrali wolny taniec, nie było go. Szłam przez salę smutna, poszłam do szatni, wyszłam. Potem na gadu mówił, że mnie szukał.... Niepewna
-
Profil psychologiczny
Chcę w przyszłości pomagać innym, studiować psychologię. Czy są licea z klasami o profilu psychologicznym? Na czym te studia polegają? Gimnazjalistka
-
Bal karnawoałowy
Przyjechał po mnie i chyba zatkało go trochę, gdy mnie zobaczył w kreacji. Nie odstępował mnie przez cały czas. Gdy kolega poprosił mnie do tańca, to cały czas nas obserwował, a potem już tylko ze mną tańczył. Czy to może coś znaczyć? Licealistka
-
Blokada zakochania
Jeśli tylko jakiś chłopak mnie zainteresuje, to odsuwam się, nie pokazuję tego, wmawiam sobie, że on ma inną, że mnie nie lubi, nie mam szans, że mnie i tak wnet rzuci. Już studiuje, a wciąż mnie tak paraliżuje w obecności chłopaków. Zmartwiona
-
Mój koszmar
Już nie mam siły. Nikt mnie nie rozumie. W domu alkohol, wyzwiska, na nikogo nie mogę liczyć. Nikt mnie nie rozumie, jestem totalnie samotna. Tylko cięcie przynosi chwilę ulgi. Chciałabym uciec, ale nie mam gdzie. Samotna
