Od kilku miesięcy chodzę z bardzo wartościowym chłopakiem. Okazało się, że zakochał się we mnie nasz wspólny przyjaciel, który pisze do mnie czułe słówka. Nic do niego nie czuję, nigdy bym z nim nie chciała chodzić, ale nie chcę być brutalna. Nie wiem, jak się zachować w tej sytuacji, jak z nim rozmawiać. Do tej pory mówiłam mu o wszystkim… 13-latka
Podoba mi się koleżanka z klasy. Zależy mi na niej. Nie mam wzajemności, ale nie tracę nadziei. Wnet są jej urodziny. Chociaż nie zaprosiła mnie na urodziny, to jednak chcę jej kupić jakiś drobiazg. Tylko nie mam pojęcia co. Gimnazjalista
Trochę chorowałam, potem były ferie i zrobiły się ogromne zaległości. Z ocenami nie jest dobrze. Na samą myśl o powrocie do szkoły robi mi się słabo. Przed sprawdzianami boli mnie brzuch, często je zawalam. Gimnazjalistka
Podoba mi się koleżanka z klasy. Kręcę się koło niej, zagaduję i udało się. Po jednej z przelotnych rozmów zapytała, czy przyjdę pod wieczór pomóc przy komputerze. Jeśli chodzi o sprzęt, to poradzę sobie. Gorzej z rozmową. Przy niej robię się głupio nieśmiały i niezaradny. O czym z nią rozmawiać, by nie było sztywno? Licealista
Wychodzę z choroby związanej z zaburzeniami odżywiania. Nie jest to proste. Sporo czasu spędzam na stronach internetowych poświęconych odchudzaniu, nie potrafię z tym skończyć. /…/ Modlę się o to bardzo mocno, teraz chcę dzień zaczynać od mszy świętej, by stawiać czoło chorobie. Jestem pełna nadziei, że mi się uda, o ile wyjście z tego jest zgodne z wolą Boga. Licealistka
Często rozmawiałam z rok starszym kolegą, podobał mi się, ale teraz on jest już w gimnazjum. Mówią, że przeżywa czas podrywania. Nie wiem, czy mam jakieś szanse? Czy mogę do niego napisać? Za pół roku będziemy znowu w jednej szkole. Szóstoklasistka
Jest w naszej klasie dziewczyna z bardzo ubogiej rodziny. Koleżanki wyśmiewają się z niej po cichu. Komentują jej niemodne stroje, inne od naszych, brak różnych gadżetów. A ja przekonałam się, że to miła dziewczyna, nie pochodzi z patologicznej rodziny, uczy się w miarę dobrze, jest pracowita, uczciwa, ale nie ma w niej przebojowości. Domyśla się, dlaczego dziewczyny unikają jej i traktują inaczej. Chciałabym ją zintegrować z dziewczynami, przekonać je do niej, ale jak? Próby rozmów z koleżankami nic nie dały. Mówią, że jest nudna, niemodna i o niczym się z nią nie da pogadać. Gimnazjalistka
Przez kilka miesięcy chodziłam z cudownym, jak mi się zdawało chłopakiem. Przeżyłam piękne chwile oraz pierwszy pocałunek. Dlatego szokiem było zerwanie. Uznał, że nie dorósł do bycia z kimś. Tak bardzo mi żal, że straciłam pierwszy pocałunek z kimś, kto mnie odrzucił. Nie chce teraz nikogo, bo nie chcę znowu cierpienia. Nie chcę po raz kolejny popełnić błędów. Zresztą, już pewnie nikogo takiego nie poznam i czeka mnie życie samotnej osoby. Załamana licealistka
Na weselu poznałam cudownego i starszego nieco ode mnie chłopaka. Dobrze się nam tańczyło, rozmawiało, żartowało. Nie wiedziałam, że może istnieć taki kulturalny, naturalny, dobry chłopak. Niestety, na f-b okazało się, że ma dziewczynę. Próbowałam z nim pisać, ale nie wciągał się w rozmowę. Oszukiwałam, że chcę tylko koleżeńskich relacji, przez krótki czas pisałam codziennie aż zamilkł. Teraz całymi dniami płaczę, jestem załamana. Co robić, bo ja się zakochałam! 15-latka
Koleżanka psuje moją przyjaźń z kolegą, dokuczając mi nieustannie, że się zakochałam. Chłopak odsuwa się teraz ode mnie. A ja absolutnie nie jestem zakochana, śmieszy mnie chodzenie w naszym wieku. Lubię z nim rozmawiać, mamy wspólne zainteresowania, ale ta gaduła miesza jak może. Nie przejdzie obok, by nie zakpić, nie zapytać, nie mrugnąć porozumiewawczo, że ona niby rozumie. Nie podejdę do niego i nie powiem, że nie jestem w nim zakochana. Jak mu dać znać o tej sprawie? 12-latka