Przyjaźniłyśmy się od lat. I nagle przyjaciółka mi powiedziała, że to koniec, że ona się mną znudziła, że potrzebuje zbliżyć się do innych dziewczyn. Kompletnie mnie ignoruje. Próbowałam coś wyjaśnić, ale nic nie wyszło z tego. 13-latka
Proszę mi wierzyć, że sprzątam tak, jak potrafię najlepiej. Niestety, mojej mamie nigdy nie dogodzę. Jest pedantką i gdy wpada do domu zaczyna się fala krytyki. Ja się bronię, więc są potem płacze, krzyki, kłótnie. Moją mamę bardzo trudno przekonać, że w swoim pokoju czuję się dobrze, gdy jest tak, jak sobie sama posprzątam. Wczoraj zagroziła, że nie puści mnie z koleżankami na koncert, a mi tak na tym zależy. Oszaleję w tym domu! 15-latka
Bardzo szybko stałam się klasową ofiarą i sytuacja absolutnie nie ulega poprawie. Jestem wyśmiewana, popychana, mój plecak jest często kopany, wyrzucany. Słyszę pod swoim adresem chamskie i wulgarne odzywki. Nie chce martwic rodziców, ale mam już tego dosyć. Nikomu nie dokuczam, jestem spokojna, dobrze się uczę, ale w szkole jestem samotna, bo inni ze strachu mnie unikają, a tamci mają dobrą zabawę. Próbowałam już z nimi rozmawiać, ale wtedy jest tylko gorzej. Dla nich to chyba jakaś zabawa. Gimnazjalistka
Bardzo spodobał mi się wartościowy chłopak, który wyżywa się w sporcie. Uczymy się w sąsiednich szkołach, znam jego imię, zwróciłam na niego uwagę na meczu. Pozbierałam informacje, znalazłam jego profil na f-b. Czy można do niego napisać? Tak dobrze grał na ostatnim meczu! Wiem, że sytuacja jest beznadziejna. Licealistka
Pomagam księdzu w naszym oratorium. Mogę tam grac w ping- ponga, mogę pomóc w zadaniach domowych, każdemu wyjaśnię matmę. Ale co jeszcze wymyślać, by czas spędzany u nas był inny, był dobry i atrakcyjny? Czasami męczą mnie rozrabiające dzieciaki, do których tak mało dociera, które chcą tylko brać i nic z siebie nie dają… Licealista
W piątej i szóstej klasie ciągle chodziłem z różnymi dziewczynami. W tej chwili absolutnie nie złożyłbym takiej propozycji nawet najmilszej dziewczynie. Bo mam sporo planów i wiem, że propozycja chodzenia to raczej zabawa niż dojrzała decyzja. Chcę to jakoś wyjaśnić dziewczynie, która w znaczący sposób mi się przygląda, czuję, że czegoś ode mnie oczekuje. 14-latek
W naszej klasie jest wesołkowaty kolega, straszny leń. Celowo nie odrabia zadań, nie przygotowuje się do lekcji. Do tego jest wulgarny. Ale udało mi się z nim rozmawiać na jednym z portali- tam nigdy nie przeklina, jest bardzo kulturalny, mądry itd. No to już nie wiem, jaki on jest w rzeczywistości? 13-latka
No i zerwał ze mną. Jest mi przykro i ciężko. Poznaliśmy się w czasie wakacji, było cudownie, ale potem szkoła, dom, odległość, niemożność spotkania, gdy dzielą kilometry. Nie mogę o nim zapomnieć. Licealistka
Od dawna podobała mi się szkolna koleżanka. Próbowałem jej to pokazać, ale ona mnie zdecydowanie odrzucała. Było mi przykro, ale nie odpuszczałem. Ponieważ jednak kpiła ze mnie, mówiła, że nie jestem w jej typie, nie podobam się jej, udało mi się wybić ją sobie z serca i głowy. A tu nagle ona zaczyna się do mnie ślicznie uśmiechać, pokazuje, że mnie lubi. Czy jest możliwa taka zmiana? Gimnazjalista
Jestem osobą bardzo spokojną, życzliwą, nie miałam nigdy wrogów, dobrze się uczę. Ostatnio jedna z koleżanek wyraźnie coś do mnie ma. Wiem, że źle nastawia do mnie inne osoby, że mnie obgaduje. Unika mnie, ale ja czuję jej niechęć. No i wzrasta i we mnie coraz większa niechęć przechodząca powoli w nienawiść. Żyłam spokojnie, póki ona nie zaczęła mieszać. Chciałabym się jej pozbyć z klasy. Gimnazjalistka