Moj brat cały czas mnie szturcha i zaczepia. Mam juz tego dosyć. Co mam robić??? Skrzywdzona siostra
Zaczynam naukę w gimnazjum, mam tyle przedmiotów. Zapisałam się też na treningi, 6 godzin w tygodniu i na angielski, godzina. Chciałabym też chodzić na oazę. W szkole podstawowej świetnie się uczyłam. Nie miałam żadnych zajęć i przez to miałam mnóstwo wolnego czasu. Boję się, że to się zmieni. Nie wiem, czy sobie poradzę. Jak dobrze zorganizować sobie czas? 13-latka
Nie wiem, co jest tego powodem, ale jakoś na niczym mi nie zależy. Jestem uzależniony od komputera i Internetu, ze znajomymi, których mam mało, kontaktuję się tylko przez Internet. Nie mam pasji, nie wiem, co chciałbym w życiu robić, bo dla mnie liczy się tylko duży zysk, najlepiej nic nie robiąc. W dodatku pokłóciłem się z koleżanką, na której mi tak zależy. A to wszystko z zazdrości i podejrzeń. Pojechałem ją przeprosić, po raz kolejny zgodziła się pogadać, przebaczyła. Ale boję się, że gdy od września będziemy w różnych szkołach, ona pozna innego chłopaka. Często myślę o śmierci. 16-latek
Niektóre koleżanki przyznały, że niechętnie wracają do domu. Rozmawiając z nimi odkryłam, że one po prostu nudzą się, gdy zostają same. Nie potrafią znaleźć sobie zajęcia, posiedzieć w ciszy, potrzebują ciągłej stymulacji, rozrywki, kontaktu z innymi. Nie chcę nikogo oceniać, może to taki typ osób, ale to też wydaje mi się smutne, bo w końcu ile można wiecznie być napędzanym rozrywką? Zawsze chyba przychodzi taki moment, że zostaje się samemu. Zresztą, bywa i tak, że ci znajomi zawodzą, a z rodziną kontakt nie najlepszy, więc z kim wtedy żyć jak nie z sobą samym? Gdy rozmawiam z różnymi osobami, coraz częściej zdarza się, że jest mi ich po prostu żal. Moja mama ogólnie twierdzi, że większość tych ludzi zachowuje się tak nie dlatego, że lubi i ma taką potrzebę, ale podążają za tłumem, może boją się iść pod prąd, może tak zostało im wmówione, że to jest to "prawdziwe życie", a może też nie wyobrażają sobie inaczej?
Poznałam fantastycznego i bardzo wartościowego chłopaka. Dużo rozmawiamy, powiedział, że bardzo mu na mnie zależy. Wszystko jest pięknie, ale dla mnie problemem jest jego wzrost. Jest tylko kilka centymetrów wyższy ode mnie. Obawiam się komentarzy ze strony znajomych. Powiedziałam mu, że ja cenię go jako kolegę, ale on chce na mnie czekać. Co robić? Maturzystka
Planuję, że w I klasie gimnazjum treningi będę miała aż 5 razy w tygodniu. Bardzo mi na tym zależy. Chociaż mam też obawy, czy ogarnę wszystko, czy to się da pogodzić z nauką? 13 latka
Udało mi się przeczytać już wszystkie zaległe książki, a nawet zaopatrzyłam się w kilka nowych. Zaczęłam dbać o swoją skórę, paznokcie i włosy. W ubiegłym tygodniu skróciłam włosy i zmieniłam fryzurę. W końcu nauczyłam się robić lekki makijaż i kreski. Czuję się teraz znaczeni lepiej. W planach mam jeszcze zakup nowych ciuchów. Udało mi się niedawno wyrzucić wszystkie stare, zniszczone i za małe ubrania. Zrobiłam listę rzeczy, które potrzebuję i teraz gromadzę na nie pieniądze. Znalazłam pracę, na krótko, ale zarobiłam , teraz będzie kolejna. praca. Licealistka
Zaczynając liceum usiłowałam być powszechnie lubiana, nawiązywać milion znajomości i początkowo cieszyłam się, że mi się to udawało- ale po krótkim czasie zaczęło mnie męczyć wymyślanie, co powiedzieć, co zrobić i jak się zachować; zmuszałam się do spotkań, na które wcale nie miałam ochoty, podpatrywałam aprobowane przez koleżanki zachowania innych koleżanek i nieudolnie je naśladowałam. To było tak, jakby ktoś podłożył mi dubbing, i to wyjątkowo luźno traktujący mój oryginalny głos i słowa. Czułam się sztucznie. Dopiero w klasie maturalnej, swoją drogą trudnym dla mnie okresie przez stres, odważyłam się po prostu nie mówić, jeśli nie miałam na to ochoty. Ludzie z klasy imprezowali, spotykali się- a ja spędzałam czas m inaczej. Studentka
Nie mam pojęcia, co robić podczas wakacji. Niech mi pani powie, co mogę zrobić, aby nie zmarnować tych wakacji? Nie chcę całymi dniami siedzieć przed komputerem. Mieszkam na wsi, ale mimo dużej przestrzeni nie mam co robić. Jedyna ciekawa rzecz którą robię to prowadzenie pamiętnika. Gimnazjalistka
Powoli nie radze sobie z tym, co się dzieje. Rozmawiałam o tym problemie z rodzicami, lecz oni mówią, że dam sobie radę. Lecz moje obawy nie ustają. Od września mam iść do gimnazjum i bardzo się tego boje. Od ok. 2 tygodni codziennie śni mi się gimnazjum. Lekcje, przerwy, wycieczki - dosłownie wszystko. Wiąże się to też z tym, że nie mogę usnąć ,bo boję się następnego snu. Boję się, że nie zostanę zaakceptowana. Noszę okulary i trochę obawiam się tego, jak osoby w nowej szkole na to będą reagować. Boję się też, że z dziewczynami nie odnajdę wspólnego języka. Tak naprawdę boję się wszystkiego. Strach jest silniejszy ode mnie i obezwładnił mnie całą. Gimnazjalistka