Majówka mija mi całkiem nieźle :)
Majówka mija mi całkiem nieźle. Przede wszystkim strasznie się cieszę, że w tym tygodniu do szkoły chodziliśmy tylko przez dwa dni, a teraz mamy woooolne. W środę w naszej wsi organizowany był festyn. Razem ze znajomymi siedzieliśmy tam do wieczora.
Wczoraj też spotkałam się z koleżankami, ale przedtem poszłam sprzątać salki katechetyczne
razem z grupą oazową. Musieliśmy poprzenosić wszystkie krzesła i umyć podłogę.
Majówka mija mi całkiem nieźle :)
Majówka mija mi całkiem nieźle. Przede wszystkim strasznie się cieszę, że w tym tygodniu do szkoły chodziliśmy tylko przez dwa dni, a teraz mamy woooolne. W środę w naszej wsi organizowany był festyn. Razem ze znajomymi siedzieliśmy tam do wieczora.
Wczoraj też spotkałam się z koleżankami, ale przedtem poszłam sprzątać salki katechetyczne
razem z grupą oazową. Musieliśmy poprzenosić wszystkie krzesła i umyć podłogę.
Przypomniało mi się, kiedy miałam może sześć, siedem lat, mama zostawiała nas czasem z młodszą siostrą, bo musiała wyjść – czy do sklepu, czy doglądać robotników na budowie naszego domu. Nie miała dla nas żadnej opiekunki, nie było też w pobliżu babci. Wprawdzie za ścianą mieszkała ciocia, ale ona miała swoje sprawy i obowiązki. Nawiasem mówiąc, dzisiaj taka sytuacja byłaby nie do pomyślenia… Ale wtedy tak było i myślę, że to wcale nie było jakimś wyjątkiem.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.