Iwona Szymura

dodane 29.12.2012 06:07

28 grudnia

Święta, święta i... przed świętami, jak to ostatnimi czasy zwykłam mawiać :D

Na szczęście został jeszcze niecały tydzień wolnego od szkoły. Już wczoraj, razem z koleżankami wybrałyśmy się na zakupy. Kupiłam sobie grę, o której dawno marzyłam, jednak niestety okazało się, że mam za słaby komputer :/ Ech… poczekam sobie jeszcze trochę.

Dzisiaj mieliśmy kolędę. W naszej parafii domy odwiedzają i ksiądz wikary, i ksiądz proboszcz. W porównaniu z miastami rodzin jest mało. Wystarczy kilkanaście dni, by obejść wszystkie mieszkania.

A wieczorem... idę na maraton horrorów do koleżanki :) Już się nie mogę doczekać. Gorzej, jeśli potem będę bała się przejść sama korytarzem w nocy. Ale, raz się żyje :)

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.

Iwona Szymura

dodane 29.12.2012 06:07

28 grudnia

Święta, święta i... przed świętami, jak to ostatnimi czasy zwykłam mawiać :D

Na szczęście został jeszcze niecały tydzień wolnego od szkoły. Już wczoraj, razem z koleżankami wybrałyśmy się na zakupy. Kupiłam sobie grę, o której dawno marzyłam, jednak niestety okazało się, że mam za słaby komputer :/ Ech… poczekam sobie jeszcze trochę.

Dzisiaj mieliśmy kolędę. W naszej parafii domy odwiedzają i ksiądz wikary, i ksiądz proboszcz. W porównaniu z miastami rodzin jest mało. Wystarczy kilkanaście dni, by obejść wszystkie mieszkania.

A wieczorem... idę na maraton horrorów do koleżanki :) Już się nie mogę doczekać. Gorzej, jeśli potem będę bała się przejść sama korytarzem w nocy. Ale, raz się żyje :)

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

W Małym Gościu

Mały Gość 11/2025:

Kiedyś podczas obiadu w klasztorze ojciec Pio nagle wstał i wyszedł. Dwaj bracia, zaciekawieni, poszli za nim. Usłyszeli, że z kimś rozmawia. Podeszli jeszcze bliżej. Co się okazało? Obok zakonnika… nie było nikogo. „Nie martwcie się, wszystko jest dobrze. Rozmawiam tylko z kilkoma duszami, które właśnie idą z czyśćca do raju.