Leonardo da Vinci namalował „Ostatnią Wieczerzę” na ścianie refektarza klasztoru dominikanów w Mediolanie. Pracował nad nią około pięciu lat. Zastanawiał się długo, zwłaszcza nad twarzą każdego z uczniów Jezusa.
A za oknem zima, ale mamy nadzieję że to już ostatnie chłodne dni.
Na stole wszystko ma swoje miejsce. Wigilijna wieczerza jest świetną okazją do ustawienia wszystkiego zgodnie z zasadami. Możecie w tym wyręczyć rodziców czy dziadków.
Jest młodszy od czytelników „Małego Gościa”. Czasem gra w niego Robert Lewandowski. Jaki to sport?
– Spotkanie rodzinne! – woła 12-letni Jeremiasz. Po chwili cała siódemka zasiada przy stole. Każdy zabiera głos. Czasem padają słowa „przepraszam” lub „dziękuję”. A zanim wszyscy wstaną od stołu, odmawiają „Ojcze nasz”.
W pokoju była lampa i stół. Co było między lampą a stołem?
60 uderzeń na minutę... To nie tętno bicia serca. W takim tempie tenisiści stołowi zdobywają medale.
Urodziny cioci, uroczysty obiad na weselu czy Komunia brata lub siostry. Warto znać kilka zasad, by poradzić sobie przy zastawionym stole i nie strzelić gafy.
Ma ostry zapach i smak. Może wykiełkować na zwykłym kawałku waty czy ligniny. Zapowiada, że Wielkanoc tuż-tuż.