Wystarczyło kilka sekund, bym wzięła nogi za pas. Kątem oka zobaczyłam wynurzające się cielsko i biegnącego ku mnie…hipopotama.
– Spotkanie rodzinne! – woła 12-letni Jeremiasz. Po chwili cała siódemka zasiada przy stole. Każdy zabiera głos. Czasem padają słowa „przepraszam” lub „dziękuję”. A zanim wszyscy wstaną od stołu, odmawiają „Ojcze nasz”.
Co za głupie pytanie! Przecież wiadomo, bo... boooo... hmmmm. No właśnie, dlaczego zimą jest zimno, a latem ciepło?
To ode mnie zależało,z której strony stajenki stał osioł,a z której wół.
Mam 14 lat, należę do oazy. Lubię swoje życie, ale zastanawiam się, czy po smierci coś jest. Czy wszyscy staną przed Bogiem? Co z tymi, którzy wierzą inaczej? Co z moją świadomością w tym momencie? Karolina
Trójwymiar w kinie, na ekranie telewizora czy komputera to jedno wielkie oszustwo.
Przyjęto go do klanu… małpy. Nazwali go Kalungi. Niedawno wrócił do Polski. Już tęskni za afrykańskim słońcem.