13 lutego 1998 roku z taśm montażowych Fabryki Samochodów Ciężarowych zjechał ostatni Żuk.
Pojawił się na świecie 6 czerwca 1973 r. A mówiąc ściślej, zjechał z taśmy w fabryce samochodów w Bielsku-Białej.
W fabryce we Francji zaprezentowano nowiutkiego Smarta. Nazywa się Smart Fortwo electric drive. I jeździ na prąd.
Na początku, na kartce, trwały poszukiwania doskonałej linii pojazdu. Później powstawał pierwszy model, cztery razy mniejszy od tego, który wyjedzie z fabryki.
Samochód z kabiną myśliwca i na podwoziu motocykla. Auta jak zabawki powracają.
Na firmowym znaczku ma śmigło. Lampy jak silniki odrzutowe. I to wcale nie samolot, ale… odlotowy samochód.
Maszyny parowe, pociągi, samochody, lodówki, elektryczność, a nawet spłuczka – to wynalazki dziewiętnastego stulecia. 100 lat temu świat zaczął pędzić i nie zatrzymuje się do dziś.
Warszawę opanowały kultowe fiaty 126p czyli maluchy.
Samochody teoretycznie służą do transportu. Odkąd jednak powstał pierwszy czterokołowiec większą wagę zaczęto przywiązywać do jego osiągów i możliwości wyprzedzania pozostałych użytkowników dróg niż do tego, ile można załadować do środka.
W Niemczech działa niezwykły warsztat.