Zamknięta za grubymi murami klasztoru, przez całe zakonne życie nie ruszyła się z miejsca. Dziś jest patronką misji i podróżuje po całym świecie. Do tej pory odwiedziła kilkadziesiąt krajów. W tym roku zawitała do Polski.
Mam pomysł, by ofiarować swoje problemy w klasie i w domu w intencji misjonarzy i misji. Można nawet 5 dni pracy w tygodniu podzielić na 5 kontynentów. Wtedy kłótnie i kłopoty zyskają zupełnie inny wymiar. Nastolatka
W uroczystość Objawienia Pańskiego 6 stycznia w Kościele katolickim w Polsce przypada Dzień Modlitwy i Pomocy Misjom. W 99 krajach posługuje obecnie1800 misjonarzy i misjonarek z naszego kraju, w tym 1 476 osób konsekrowanych. Najwięcej misjonarzy - 727 - pracuje w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach.
Ulicami 26 polskich miast przeszły w uroczystość Objawienia Pańskiego, Orszaki Trzech Króli by oddać hołd nowo narodzonemu Dzieciątku Jezus. „W ten sposób dajemy świadectwo obecności chrześcijan i zwyczajów religijnych w obszarze społecznym" – mówił metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. 6 stycznia jest także dniem modlitw w intencji misji i zbiórek pieniężnych na ten cel.
Karabiny noszą chętniej niż ubrania. A najważniejsze są dla nich... krowy.
List siostry Joanny Goik z Timoru Wschodniego do uczestników Rorat 2003
Esnarth podskoczyła z radości. Grace ucieszyła się, że... skosztuje śniegu. Hilda, Freddy, Josef i druga Esnarth przeżyły lot samolotem. – Jak wygląda Polska i Polacy? – zastanawiali się.
Dostaliśmy niezwykły list z Zambii. A właściwie dostali go ci, którzy po roratach pod tytułem „Nie możemy być spokojni, gdy tylu ludzi nie zna Chrystusa”, napisali do księdza kardynała Adama Kozłowieckiego.
Jedli kolację, kiedy pod dom podjechali uzbrojeni bandyci. Kazali klerykom położyć się na podłogę, twarzą do ziemi. Deptali po nich. Robert dostał pierwszą kulę w brzuch. Drugą – w płuco. Była śmiertelna.
Po obiedzie w parafii pojawiło się kilku mężczyzn. Po chwili przyszła druga grupa. Byli brudni i agresywni. Żądali broni. Przeszukali dom. Jeden z bandytów strzelił. Ksiądz Jan upadł. Strzały były śmiertelne.