Biada wam, gdy wszyscy ludzie chwalić was będą. (ŁK 6,26) Wszyscy chwalą takiego, który chwali każdego. Taki jest do niczego.
Mieszkańcy Konstancji zbiegli się oglądać rzadkie widowisko. – Heretyka będą palić! – rozchodziła się w tłumie wieść. W bramie pokazał się orszak wiodący skazańca. Z daleka widać było papierową mitrę na jego głowie. Wymalowano na niej diabły i napis „herezjarcha”. Tak nazywano ludzi, którzy głosili rzeczy sprzeczne z nauką Kościoła.
Świniobicie, gazdowska muzyka i tańce na urodzaj. Ciemne ubrania, post o wodzie i morzanny w domu.
Pogrzeb. Żałobnicy jadą na trzech odkrytych ciężarówkach. Śpiewają i… tańczą. I jeszcze klaszczą. To dzieje się w Lusace, stolicy Zambii.
Rzekł do niej Jezus: „I Ja ciebie nie potępiam. Idź, a od tej chwili już nie grzesz”.(J 8,11) Wszyscy słyszą: „Ja cię nie potępiam”. „Nie grzesz” – tylko nieliczni.
Co daje więcej szczęścia, świnka wypchana złotówkami, euro albo nawet dolarami czy pudełko z obcobrzmiącym napisem: „Jałmużna wielkopostna”? Zapewniam was, że zwykłe tekturowe pudełko jest prawdziwym pudełkiem szczęścia.
Na trudne pytania bliźniaków Marty i Jurka odpowiada ojciec prof. Jacek Salij, dominikanin
Czy masz odwagę bronić swojej wiary? Nad tym pytaniem warto się zastanowić. Tak zrobił główny bohater popularnego, amerykańskiego filmu pt.: „Bóg nie umarł”.
Często odchodzą od nas nasi najbliżsi. Każdy mi mówi, że Bóg zabiera ich do siebie, bo nas bardzo kocha. Sześć lat temu zginął w wypadku samochodowym mój tato. Rok temu zmarła moja babcia. Odeszły ode mnie dwie bliskie osoby. Nie umiem tego zrozumieć. Czy mógłbyś mi to wytłumaczyć? Ania
Jezus stanął pośrodku i rzekł do nich: „Pokój wam!”.(J 20,19-31) Największą pokojową nagrodę otrzymuje ten, kto zaprasza Jezusa.