Ubrani w kolorowe kimona ciągną za sznur dzwonu świątynnego, kłaniają się i klaszczą w dłonie przywołując dobre duchy bogów. Tak w Japonii witają Nowy Rok.
Bartłomiej znaczy „syn wojownika”. Sam apostoł też wojował – ze złymi duchami. Swoją walkę przypłacił życiem. Jednak zwycięstwo było po jego stronie.
Niektórzy mówią, że nic nie trwa wiecznie. To nieprawda. Wiecznie trwa miłość Boga. A to już jest COŚ.
W domu nikt mnie nie rozumie. A ja potrzebuję prywatności, lecz do moich rodziców to nie dociera. Mam młodsze rodzeństwo, które cały czas wytrąca mnie z równowagi. Z mamą nie mogę się dogadać, ciągle się kłócimy. Gimnazjalistka
Maj to wyjątkowy miesiąc. Wielobarwny i pachnący, kwiecisty i pełen blasku. Nawet pieśni liturgiczne podkreślają jego piękno. W centrum pozostaje Maryja.