Parafia Matki Bożej Królowej Polski w Nowej Dębie
Chroni przed powodzią, produkuje prąd, a do tego stworzyła „bieszczadzkie morze” dla żeglarzy i turystów.
Angelina dwa razy cudem uniknęła śmierci. - Może w Bułgarii mam jeszcze coś do zrobienia? - pomyślała
W koronie, z zębami na języku, kostnym grzebieniem i złotymi łuskami. Takie ryby na miejskich tarczach.
Skracają drogę o tysiące kilometrów. Aby je wybudować, toczono wojnę z naturą. Aby nad nimi panować, toczono wojny między ludźmi. Cuda techniki.