Natknęłam się niedawno w internecie na opowieść o niezwykłym spotkaniu. Kilka lat temu ojciec Jan Góra – ten od spotkań młodzieży na Lednicy – zaprosił na pielgrzymkę do Rzymu Macieja Sykę, który teraz jest między innymi producentem filmowym. „Tam, na specjalnej prywatnej audiencji w Watykanie spotkałem Jana Pawła II. Po raz pierwszy w swoim życiu” – opowiada pan Maciej.
Lim nie wierzył w nic. Mało tego, palił krzyże, rozbijał figury zarówno katolickie, jak i chińskie. – To wszystko bzdury – mówił. – Gdzie macie jakiś dowód na istnienie Boga?
To nie jest łagodna historia. Choć może jest to opowieść o współczesnym… świętym. O człowieku, który radykalnie odmienił swe życie. Który, kiedyś wybrał zło ale potem stał się orędownikiem dobra.
Biblia naprawdę działa! – zapewniają nasi rozmówcy. I podają przykład ze swojego życia.
Zesłał Bóg Ojciec sen na Najświętszą Pannę, okrutny sen, proroczy sen, w którym ukazał Jej wszystkie męczarnie jedynego Syna od omdlenia w Ogrojcu do przybicia na krzyżu.
Czy Bóg wie, co się dzieje na Ziemi? Marta
W poniedziałek wspominamy ojca Pio, włoskiego stygmatyka z Pietrelciny.
Nie każdy, który Mi mówi: „Panie, Panie!”, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.(Mt 7,21) Nie wystarczy słuchać słowa Bożego, trzeba być posłusznym Bogu.
Ojciec Święty Benedykt XVI ogłosił w niedzielę rok 2012 Rokiem Wiary.