Miasto na wodzie, samodzielnie jeżdżący motor, auto oddające prąd czy słoneczny sterowiec.
Arka Noego
O egzaminie na prawdziwego mężczyznę, buźce Dominika Savio i lekcji solidarności przy ołtarzu opowiada Krzysztof Ziemiec, prezenter telewizyjny i były ministrant.
Naucz się piosenki na Roraty „Fajrant w Niebie”. Śpiewa Arka Noego.
Może głupio się przyznać, ale już w tytule zrobiłem błąd. Nie każde wyładowanie „leci” z nieba na ziemię. Większość błyska między chmurami (w poziomie), a sporo też jest takich, które uderzają w jonosferę, czyli lecą ku górze.
Msza św. tylko w środę, a zbiórka na długiej przerwie. Tutaj ministranci zawsze są w pogotowiu… to znaczy w szkole.
– Podaj krążek! – Agnieszka solidnie wywija kijem. Krążek z całej siły uderza o bandę. Huk! Dziewczyny z MKS Cracovia Kraków rozpoczynają trening hokeja.
Sianko na stół wigilijny, kreda, kadzidło, woda święcona, modlitwa za chorego… Cokolwiek dzieje się w parafii czy diecezji, można na nich polegać.
Przez podlaską krainę wolno meandruje legendarna Biebrza – ojczyzna brodatych łosi, bobrów, wielkich sumów i setek tysięcy ptaków.
Cały dzień kręcili na rowerach po Ukrainie. Gdy zapadł zmrok, stwierdzili: „Kręcimy dalej!”. Przy ołtarzu też są zgrani… grają przecież w jednym klubie.