Odbijanie lotki na plaży... to jeszcze nie badminton. Im więcej odbić, tym lepiej – ta zasada nie obowiązuje na prawdziwym korcie.
„Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego” – ministranci z Zebrzydowic poznają tę muszkieterską zasadę na… lodowisku. I mówią o sobie „Biała Armia”.
Nie rozdają ulotek. Nie zatrzymują nikogo. Ne przekonują, żeby nie robić zakupów w niedzielę. Ich jedyną bronią są pomarańczowe koszulki
Co zrobić, gdy na szlaku złapie cię burza? Poznaj podstawowe zasady bezpieczeństwa, przydatne nie tylko podczas wakacyjnego wyjazdu. Zobacz film instruktażowy TOPR.
Króluj nam Chryste! Zapraszam do trzeciej części rozważań nad dziesięcioma zasadami ministranta. Kolejna z nich brzmi: „Ministrant zwalcza swoje wady i pracuje nad charakterem”.
W szafie sporo ubrań, ale nie każde jest odpowiednie na wszystkie okazje. Trzymając się kilku zasad, nie popełnimy gafy na żadnej imprezie czy uroczystości.
Na stole wszystko ma swoje miejsce. Wigilijna wieczerza jest świetną okazją do ustawienia wszystkiego zgodnie z zasadami. Możecie w tym wyręczyć rodziców czy dziadków.
Urodziny cioci, uroczysty obiad na weselu czy Komunia brata lub siostry. Warto znać kilka zasad, by poradzić sobie przy zastawionym stole i nie strzelić gafy.
Króluj nam, Chryste! To już nasze końcowe rozważanie dotyczące 10 zasad ministranta. Ostatnia z nich brzmi: Ministrant modli się za ojczyznę i służy jej rzetelną pracą.
Pierwszy raz jestem zakochana. I bardzo szczęśliwa. Znalazłam miłość i przyjaźń. Chę iść w dobrym kierunku, by namiętność nie przewyższyła uczucia. Mamy swoje zasady, potrzebujemy umocnienia. 17- latka