Kolorowe łąki zamieniają się w żółte pustynie. Raki pręgowane polują na raki szlachetne, a króliki zamiast biegać wśród traw zjadają wszystko, co zielone.
„Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie?”. (Łk 15,1-10)
Na białej pustyni śniegu czarne stwory przypominają słupki kiwające się raz w prawo, raz w lewo. Choć są ptakami, żyją jak ryby. Zawsze w eleganckich frakach.
Ani lód, ani śnieg nie są mu straszne. Dojedzie w każde miejsce mroźnej krainy, mknąc z prędkością 200 km/h po białej pustyni.
Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) zawarło z rządem Chile umowę, dzięki której uzyskało nieodpłatnie do swej dyspozycji 189 kilometrów kw. terenu na pustyni Atakama, gdzie zbuduje największy teleskop astronomiczny świata.
Nadchodzą relacje od uczesników oaz. Jak nagle wszystko się zmienia, gdy ze współczesnej pustyni wchodzimy do oazy. Rozejrzyj się, może taka oaza jest bardzo blisko. A oto relacje:
Jam głos wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pańską (J 1, 23) Nie wyglądaj Boga w obłokach. Napraw drogę do twojego domu, a Bóg sam nią przyjdzie.
Yolanda Olivares i Hugo Orellana pochodzą z jednego z najbardziej suchych miejsc na ziemi – pustyni Atacama w Chile. Pobrali się pół roku temu. W podróży poślubnej odwiedzili Rzym. Po raz pierwszy w życiu zobaczyli papieża i… deszcz.
Przez pustynię gęsiego idą trzy żółwiki. Pierwszy mówi: „Przed sobą widzę piasek, za sobą żółwika”. Drugi mówi: „Przed sobą widzę żółwika, za sobą widzę żółwika”. Trzeci mówi: „Przed sobą widzę żółwika, za sobą widzę żółwika”. Jak to możliwe?
Sztafeta „Afryka Nowaka” wciąż przemierza Afrykę. Za nimi już kilkadziesiąt tysięcy kilometrów przez pustynie, dżungle, sawanny, góry, rzeki. Przed nimi etap konny, a potem karawaną wielbłądów przez Saharę. Przygoda trwa!