Pokicajmy do obrazu. „Siedem grzechów głównych”. Aha!
Cały dzień kręcili na rowerach po Ukrainie. Gdy zapadł zmrok, stwierdzili: „Kręcimy dalej!”. Przy ołtarzu też są zgrani… grają przecież w jednym klubie.
Na trudne pytania odpowiada ojciec prof. Jacek Salij, dominikanin
Notebook z Internetem, spotkanie z piłkarzami Realu Madryt, wycieczka nad morze, wyjazd do Disneylandu, czy po prostu do ZOO. Każde marzenie jest inne, każde wyjątkowe.
Wystawiają te same sztuki, co aktorzy w wielkich teatrach. Aby z nimi zagrać, trzeba najpierw swoje odsiedzieć w poczekalni.
– Być może dzięki temu, że byłem ministrantem, jestem dziś politykiem. I radzę sobie dobrze z kamerami i występami przed tłumem – opowiada Paweł Kowal, poseł do Parlamentu Europejskiego, były ministrant w parafii Opatrzności Bożej w Rzeszowie.
Nie wkuwała zasad ortografii. Nie czytała słowników. 16 listopada 2003 r. została Małym Mistrzem Polskiej Ortografii.
Dla fanów historii, wszelkich ciekawostek z przeszłości, ale i dla tych, którzy kredki, ołówek czy pędzel zawsze mają przy sobie.
Hieronim Bosch (1453-1516), „Siedem grzechów głównych” 1475-80, Muzeum Prado, Madryt
Czuję, że moje modlitwy nie są dobre. Ja tylko mówię. Do tego często nie potrafię się skupić. Co z tym robić? Zaniepokojony