8 czerwca 2013 r. V Ogólnopolska Pielgrzymka Ministrantów i Lektorów do grobu św. Wojciecha w Gnieźnie
Jangcy to trzecia rzeka świata. Podobnie zresztą jak Chiny, które są trzecim co do wielkości państwem Ziemi. I chyba z tego powodu mają kompleksy – bo wszystko, co robią ma być największe, najdoskonalsze i w ogóle naj.
Gimnazjaliści przeszli w grze miejskiej od lądowiska papieskiego helikoptera po Kaplicówkę. Do wędrówki zaprosili ich koledzy i nauczyciele ze skoczowskiego Gimnazjum nr 2.
Zanim zaczęli rapować: „Miłość jest lekarstwem na zło tego świata”, grali w ping-ponga i... patroszyli ryby na Mazurach.
Około północy, ktoś zawołał: – Siostro Labouré, siostro Labouré! Obudziła się. Obok łóżka stało małe dziecko. I to wcale nie był sen. – Chodź szybko do kaplicy. Matka Boża czeka na ciebie! – usłyszała.
Kiedy dawno, dawno temu wymyślono komputery, bardzo szybko okazało się, że wypisywanie poleceń jest nieludzkie. Nieludzko nudne. Zaczęto więc szukać sposobu, by zamiast pisać – pokazywać. Tak urodziła się mysz.