Pod sufitem jak na karuzeli wiszą białe świece. Co kilka minut oblewane są parafiną albo gorącym woskiem. Są coraz grubsze i całkiem gładkie.
O najważniejszych dniach w historii świata rozmowa z ks. dr Andrzejem Hoinkisem, ceremoniarzem archidiecezji katowickiej
Dwa tysiące kilometrów w miesiąc. Dziennie około stu. Od świtu do zmierzchu na... hulajnodze.
Salezjański Ośrodek Misyjny co roku dostaje listy od wolontariuszy, którzy spędzają święta na misjach. Opowiadają jak wygląda ich Boże Narodzenie tam, gdzie są.
Królestwa Polskiego już nie ma, a jednak cały czas opiekuje się nami Królowa.
Winslow Homer (1836 – 1910), „Strzał z bicza”, 1872 olej na płótnie Butler Institute of American Art, Ohio
Przypominamy rozmowę z ks. dr Andrzejem Hoinkisem, dawnym ceremoniarzem archidiecezji katowickiej o najważniejszych dniach w historii świata.
Jest sąsiadem papieża. Jego kościół parafialny to Bazylika św. Piotra. Ma 15 lat, chodzi do liceum, jest ministrantem w Watykanie.
Został wyrzucony ze szkoły, bo… nie umiał alfabetu. Zawziął się tak bardzo, że do szkoły wrócił, skończył studia i został… świętym. I to jakim!
Czy wskrzeszeni musieli znowu umierać, co będzie ze zwierzętami - na takie i podobne pytania odpowiada o. Jacek Salij, dominikanin