Patron ostatniego dnia roku kalendarzowego był pierwszym papieżem Kościoła cieszącego się swobodą.
Jeśli o kimkolwiek można powiedzieć "jeźdźcy burzy", byłyby to nietoperze, które w trakcie dalekich migracji wykorzystują ciepłe prądy burzowe.
Rodzice gdy widzą moje zeszyty, złoszczą się od razu. Brat mnie wykańcza. Już mam go dosyć. Jestem bardzo wybuchowy. Jak temu zaradzić ? Zrozpaczony
Nad pas startowy nadlatuje stado ptaków. Z terenowego auta wysiada sokolnik, wypuszcza drapieżnego sokoła i ptactwo ucieka gdzie pieprz rośnie. Sokół spokojnie wraca na rękawicę swojego opiekuna.
Uczą się włoskiego języka i włoskiej piłki. W biało-czarnych strojach Juventusu stają się Bianconeri.
Kopuła wolno opada jak w supersamochodzie. Ale zamiast pedału gazu są dwa pedały. Jak w zwykłym rowerze.
Rozmowa z ojcem Piotrem Jordanem Śliwińskim
Pomiędzy rozgrzanymi kamieniami czai się nieruchomo splecione długie ciało. Pionowe źrenice obserwują okolicę. Co jakiś czas wysuwa z paszczy rozdwojony język.
Jak się mówi o kimś „romantyczny”, to się myśli, że taki ktoś jest raczej odrealniony. Snuje się, wzdycha, gapi się w niebo, pod nogi nie patrzy, zaraz się wywali. Jest coś takiego, nie?
Radioaktywna chmura, promieniowanie, skażona strefa. To hasła związane z Czarnobylem. O wyjaśnienie co to jest i jak na nas wpływa poprosiliśmy profesora Jerzego Mietelskiego z Instytutu Fizyki Jądrowej PAN.