Czy są jeszcze szanse?
Najpierw mu się haniebnie narzucałam, aż się opamiętałam. Potem koleżanki zaczęły robić afery, może z nudów, a ja dałam sie podpuścić. Teraz zmądrzałam, ale on wciąż jest w moim sercu. Widzę, że też na mie patrzy. Czy mam szanse?
Zauroczona od lat