Do wnętrza grobu wszedł także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył.(J 20,1–9) Jezus przychodzi w Komunii Świętej. Widzisz Go. Wierzysz, ze to On?
Przyjaciółka, która widzę tylko w czasie wakacji, traci wiarę. Stwierdziła, że Bóg to abstrakcja wymyślona przez ludzi. Nie chce iść do bierzmowania. Modlę się za nią, ale sama modlitwa raczej nic tu nie zdziała. Chcę jej pomóc, ale jak? Przyjaciółka
Jezus powiedział im: „Weźmijcie Ducha Świętego. Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane”.(J 20,22) Duch Święty nie przychodzi jak nieproszony gość. Czeka cierpliwie na nasze zaproszenie.
„Kto wie, może zostaniesz księdzem?...” – powiedziała mama, gdy Janek opowiedział swój sen. „Na pewno będziesz hersztem gangu bandytów” – mruknął brat.
Dwa czarne pasy na skrzydłach, odcienie szarości, zielono-różowo mieniąca się szyja i pomarańczowa tęczówka oczu – tak tysiące lat temu wyglądały dzikie gołębie skalne.
Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.(Łk 10,41-42) Kto troszczy się o Jezusa, o tego zatroszczy się Jezus.
Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuje, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca.(J 14,1-12) Wiara w siebie nie czyni cudów. Cuda czyni wiara w Jezusa.
Biegł 8 kilometrów, żeby służyć na Mszy. Po lekcjach, razem z innymi ministrantami, pomagał biednym.
Tu-154, którym lata polski prezydent, to stara maszyna. Po wycofaniu concordów, to najszybszy pasażerski samolot na świecie.
W chwili roztargnienia Pan Bóg ulepił Jankę z gliny przeznaczonej na dziesięć osób. Dlatego inni nie mogą za nią nadążyć. Tak o Janinie Ochojskiej, szefowej Polskiej Akcji Humanitarnej, powiedziała koleżanka. Razem organizowały pomoc niemal dla całego świata.