Spotykałam się z cudownym chłopakiem. Prowadziliśmy tyle rozmów. Kochałam go i zwierzyłam się przyjaciółce. Wygadała wszystkim, zaczęły się kpiny, on był wściekły, pokłóciliśmy się, a mi tak zależy, by tamto wróciło, by chociaż chciał ze mną rozmawiać. Tęsknię! Odrzucona
Koniec roku to dla mnie trauma od tygodni. Nie wyobrażam sobie, że nasza klasa rozejdzie się do różnych gimnazjów. Z jednym z kolegów przyjaźnię się od początku przedszkola. Płaczę na myśl o rozstaniu... 13-latka
Przyjaciółka zaczęła chodzić z chłopakiem i bardzo się zmieniła. Odsuwa się ode mnie, zaczęła spędzać czas z inną koleżanką, mają swoje tajemnice, bo obie mają chłopaków. Przykro mi.. 12-latka
Coś się między nami zaczynało, marzyłam, że to będzie ten jedyny, a tu nici z marzeń. Odsunął się, zakochał się w innej, a ja? Ciężko mi, tym bardziej, że musimy się widywać w szkole. Jak sobie z tym poradzić? Gimnazjalistka
Zakochałam się w 17-latku. To cudowny chłopak. Ma wiele zainteresowań, dobrze gra w piłkę. Trochę mnie to martwi, bo nie znam się na piłce nożnej. Niestety, moja przyjaciółka też się w nim kocha i podobno jemu się podoba. 12-latka
Jak długo mam czekać na chłopaka? Jak długo mam samotnie spędzać czas i tęsknic? Jak długo mam być sama? Jeszcze nigdy nikogo nie miałam. 15-latka
Spodobał mi się kolega, który jest często wyśmiewany, dokuczają mu, taka klasowa ofiara. Chcę mu to pokazać, może powiedzieć, ale nie wiem, jak. Nastolatka
Przez długi okres czas świetnie się dogadywałem z kolegą. Spędzaliśmy razem wiele czasu.- sport, gry komputerowe, rozmowy. Teraz on, już student wyjeżdża, jakoś się oddala. Co zrobić, by wróciło to, co dawniej? Licealista
Czas mija, zbliża się liceum, a ja czuję, że nie żyję tak, jak planowałam. Nie osiągnęłam żadnego sukcesu, jestem przeciętną dziewczyną. Nie chcę tak życ. Nie chcę też byc dorosła. Nie lubię siebie, jestem na siebie zła. Zawiedziona
W gimnazjum jest w tym roku świetnie. Uczymy się dobrze, ale mamy też czas na spotkania, co nie podoba się mojemu tacie. Niby nie zakazuje, ale okazuje niezadowolenie, mruczy, szczególnie, gdy wspominam imiona kolegów. Mama reaguje inaczej... Gimnazjalistka