12 czerwca od godziny 10.00 Miejski Dom Kultury w Mikołowie rozbrzmiewać będzie recytacją i piosenką opartą na wzruszających, pełnych radości i miłości, tekstach wybitnego księdza piszącego wiersze, jak mawiał o sobie ks. Jan Twardowski (1915-2006).
Ronaldo, Zidane… Wiemy dziś, o kogo chodzi. Ale za 20 lat mało kto będzie o nich pamiętać. Pojawią się nowe gwiazdy. Jest tylko jedno imię, które od dwóch tysięcy lat nie schodzi z ust ludzi: Jezus Chrystus. Czy wiemy, co oznacza?
Rozmowa z ojcem Pawłem Gużyńskim, dominikaninem
Dobrze to wymyśliliśmy w redakcji, co? Głowy zapewne stracić nie chcecie, a zostać półgłówkiem, tym bardziej nie. Czy jest jakiś kandydat do klubu półgłówków? Nie sądzę. Ja w każdym razie – i deklaruję to jasno i uroczyście – wolę biegać bez głowy i zostać filarem, niż mieć pół głowy i zostać … półgłówką (ze względu na rodzaj żeński).
Sztafeta „Afryka Nowaka” wciąż przemierza Afrykę. Za nimi już kilkadziesiąt tysięcy kilometrów przez pustynie, dżungle, sawanny, góry, rzeki. Przed nimi etap konny, a potem karawaną wielbłądów przez Saharę. Przygoda trwa!
Umówiłam się z ojcem Antonim i z Janem od Krzyża, że w razie założenia klasztoru oni pierwsi wstąpią do niego.
W Polsce na dziesiątkach rzek można popływać kajakiem. Jedne to niewielkie, mało znane rzeczki, jak choćby Sapina na Maurach. Inne ciągną się kilometrami, jak rozległa Biebrza. A jeszcze inne huczą dziko po górskich kamieniach, jak wody Dunajca. Wszędzie tam można spotkać wiosłujących na kajakach.
Był wieczór 23 czerwca 1565 roku. Słońce skryło się za linią horyzontu. Od strony morza powiał wreszcie chłodniejszy wiatr, studząc rozpalone czoła najdzielniejszych rycerzy chrześcijaństwa.