Kiedyś z kuzynkami piłam piwo, wyspowiadałam się, żałowałam. Ale przecież mogło sie coś stać. Kiedyś próbowałam się ciąć, też się wyspowiadałam, ale gdybym sobie coś zrobiła? Czy potrzebuję spowiedzi generalnej? Niepewna
Doszłam do klasy, a to już trzecia gimnazjum. Jakaś dziewczyna, raczej spokojna zagadała do mnie, ale nie wykazałam chęci, by zacieśnić znajomość. Podobnie nieufnie potraktowałam kilka dziewczyn. No i teraz jestem sama. Ciężko mi, nie ma do kogo się odezwać... 15 latka
Czytam obecnie pewnien romans i rozmyślam, czy na miejscu bohaterki, gdybym znalazła takiego mężczyznę, też bym się tak zachowywała. Wyobrażam sobie to, co czytam. Czy to grzech? 17-latka
Dwaj bracia, 17-letni Wojtek i 13-letni Mikołaj, różnią się wyglądem, zainteresowaniami i temperamentem. Małomówny i zamknięty w sobie Wojtek żywiołowego i entuzjastycznie nastawionego do świata młodszego brata traktuje jak kosmitę. Bracia często się kłócą i są wobec siebie złośliwi. Nawet wspólna gra na cztery ręce na fortepianie nie poprawia sytuacji. Wygrywając takty „Galopu”, bracia nie wiedzą jeszcze, że już wkrótce będą musieli walczyć razem po tej samej stronie barykady, i to całkiem dosłownie!
Chłopcy z naszej klasy są niegrzeczni, a nauczyciele przez nich nas nie lubią. Mają bardzo złe oceny z zachowania, nie przejmują się nauką. Wychowawczyni bardzo się stara, ale to niewiele daje. Wciąż ich przesadza, a oni się biją. Jak im pomóc, skoro to już ostatni semestr przed gimnazjum? Koleżanki
Dosyć często zmieniamy miejsce zamieszkania. Nie lubię tego. Jestem przez to taka bardzo samotna. Nie mam przyjaciół. Nawet własna siostra mnie dołuje, mówi, że jestem beznadziejna i ma rację. Nie mam powodów do radości... Samotna
Jestem wciąż samotna. Pragnę czegoś trwałego, mój chłopak musiałby być religijny, świadomie wierzący, bo i ja taka jestem. I różnię się tym od moich rówieśników, którzy chcą po prostu kogoś mieć, nie ważne kogo, byle mieć i móc powiedzieć "chodzę z kimś'. Ale może przesadzam? 17-latka
Mam dosyć, bo on po raz kolejny nawet na mnie nie spojrzał. Ja zresztą też, ani uśmiechu. Płaczę, wzdycham, wszystko mnie drażni, bo przecież czuję, że on i ja jesteśmy sobie przeznaczeni i chcę, byśmy byli parą. Nastolatka
Od niedawna fascynuje mnie pewien artysta, ale obawiam się, że wkrótce będę podziwiała kolejnego. Już chyba mało kto czyta poezję, zresztą ludzie nie wiedzą nawet, o co poecie chodziło .... Licealistka
Czuję się samotna, niezrozumiana. Ostatnio przyjaciółka nawet nie próbowała mnie pocieszać. Tak często mam doły- bo nie mam chłopaka, nie widzę sensu w życiu, nie potrafię byc wesoła, jestem brzydka. Chyba zgubiłam wiarę, która innym pomaga. Oddalam się od Boga.... Nieszczęśliwa