Nauczyciele nie tylko chcą nauczyć ułamków, ortografii czy kiedy zachodzi reakcja chemiczna
Jestem beznadziejna. Pani mi radzi myśleć o zaletach, a ja zaraz przypominam sobie różne swoje głupie zachowania. Narzucam się ludziom ze swoją pomocą, aż mnie mają dosyć. Protestuję, gdy coś jest nie tak, nie odpuszczę. Ale też okropnie za to obrywam. Licealistka
Niezbyt mi bliska koleżanka, która przedstawia się jako ateistka, zaczęła się interesować satanizmem. Ma takie opisy na gadu. Nie mam na nią wpływu, nie wiem, na ile to prawda, ale chciałabym pomóc. Koleżanka
Tu sprawdza się wzrost, nie wiek. Dziecko musi musi mieć mundurek i posprzątać klasę
Mają czerwone sutanny i białe komże. Kandydaci i ministranci z parafii św. Józefa w Rudzie Śląskiej
Po raz kolejny zostałam sama. Chce mi się krzyczeć, drzeć się. Najchętniej głośno płakakłabym, krzyczałabym. W dodatku muszę patrzeć, jak oni się spotykają, jak się względem siebie zachowują. Samotna
Mają czerwone sutanny i białe komże. Ministranci w Bazylice św. Piotra w Rzymie i w Chełmnie na Kujawach.
Wyjeżdżam na zimowisko. Martwię się, bo tam będą często dyskoteki, a ja jestem nieśmiała. Nie lubię i nie umiem tańczyć. Mam błyszczyk i tusz do rzęs. Mama pozwala mi czasami używać. Czy wziąć te kosmetyki? Co robić? Nieśmiała
Martewię się, bo nie radzę sobie z nauką. Boję się powiedzieć rodzicom, bo będą kpić i krzywo patrzeć na wyjścia na oazę lub do kościoła. Jak to rozwiązać? Gimnazjalistka