Od I klasy podstawówki kocham jedengo chłopaka. On mnie lubi i nic więcej. Bardzo dobrze się dogadujemy, dużo rozmawiamy, ale jest to przyjaźń. Już nie wytrzymam i na koniec szkoły przyznam się do miłości. Zrobić tak? Desperatka
Staram się być koleżeńska. Niestety, jestem pośmiewiskiem, nikt mnie nie szanuje. Starszej koleżance pożyczyłam na egzamin przyrządy, zniszczyła cyrkiel...koledzy z klasy pożyczyli książkę i ją opluli. Wtedy poskarżyłam. Nie zgadzam się na wagary. Ciężko mi samej..... Samotna
Powiedziałam, że jeszcze nie chcę z nim chodzić, że potrzebuję czasu, nie wiem, co czuję. On już nie chce tego słuchać. Dlaczego bywam zazdrosna, wściekam się, gdy on tańczy z inną? Jednocześnie nie chcę go stracić! Co robić? Niepewna
Jestem bardzo nieśmiała. Swobodnie rozmawiam tylko z dobrymi koleżankami. Ale gdy są obcy, a już szczególnie chłopcy, to tracę głowę. Będą łączyć szkoły, klasy i bardzo się tego obawiam. Jak rozmawiać i o czym? Nastolatka
Jestem bardzo nieśmiała i przez to samotna. Inni gadają na przerwach, stoją, siadają, a ja zawsze z boku. Nawet nie wiem, o czym by z innymi rozmawiać. Obawa przed wyśmianiem i odrzuceniem paralizuje mnie. Cicha
Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są pierwsi, którzy będą ostatnimi.(Łk 13,30) Naprawdę pierwsi będą ci, którzy wiedzą, że naprawdę są ostatni.
Gdy Jezus został ochrzczony, natychmiast wyszedł z wody. A oto otworzyły Mu się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębica i przychodzącego na Niego.(Mt 3,13–17) Co daje chrzest? To, co nad Jordanem – otwiera się niebo i zstępuje Duch Święty.
Od dawna chodzę pomagać do schroniska dla zwierząt. Poznałam tam oryginalnego chłopaka, który bardzo lubi zwierzęta. Niestety, mówi, że jest satanistą. Ścięliśmy się, gdy ostro broniłam wiary. Bardzo bym go chciałała przekonać do Jezusa... Gimnazjalistka
Lubię go i czuję, że jestem dla niego ważna. Lecz nie potrafimy się dogadać. Na spotkaniach on udaje, że mnie nie widzi, zajęty rozmową z kolegami, ja robię to samo. Potem siada koło mnie i nie potrafie się skupić. Ale on nie mówi nic, a ja pierwsza absolutnie nie zacznę. Gimnazjalistka
Jezus powiedział: „Moje owce słuchają mego głosu, a Ja znam je. Idą one za Mną i Ja daję im życie wieczne”.(J 10,27–28) Pasterz oddał swoje życie, by mogło przeżyć całe stado.